Dla smakoszy II

K O C I O Ł E K  “J U N I O R A”

Kociołek jest rodzajem naczynia, w którym w warunkach polowych – na polowaniu, na działce zamiast grilla – można przygotowywać potrawy typu “jednogarnkowego” (Eintopf).

Wszystkie potrawy przygotowane w kociołku są bardzo aromatyczne, treściwe i sycące, smakują doskonale gorące. Podawane są bezpośrednio z kociołka, z pieczywem lub ziemniakami z ogniska. Żeby kociołek służył długo, dobrze jest przed pierwszym użyciem przemyć go wodą, wytrzeć bardzo dokładnie do sucha, nasmarować dokładnie oliwą z oliwek wymieszaną z łyżką koniaku. Po każdorazowym użyciu wnętrze kociołka myjemy, wycieramy do sucha, smarujemy oliwą. Kociołek jest wykonany z żeliwa szarego, więc należy go chronić przed wilgocią, susząc i smarując starannie wnętrze oliwą. Wilgoć może spowodować zardzewienie kociołka. Kociołek żeliwny, jeśli uda nam się kupić, może być doskonałym prezentem dla myśliwego lub zmotoryzowanego turysty.

Przepisy na potrawy z kociołka.

Przepisy, podane niżej, można oczywiście przygotować w warunkach domowych, wykorzystując do duszenia garnki lub żaroodporne naczynia. Nic nie jest jednak w stanie przebić aromatu i smaku oraz uroku potrawy przyrządzonej w kociołku, na świeżym powietrzu, nad ogniskiem, w naczyniu, w którym składniki są duszone pod mocnym zamknięciem, co sprawia, że zapachy i smaki są bardzo intensywne. Przy okazji my sami, jako “mistrzowie ceremonii”, okażemy się posiadaczami czarnego pasa kucharskiego, wprowadzając naszych gości i współtowarzyszy w tajemnice kucharzenia. Potrawy z kociołka można z powodzeniem przygotować wcześniej, gdyż smakują doskonale jako odgrzewane. Można je przygotować na przyjęcie większej ilości osób, podwajając lub potrajając ilość produktów. Do potraw rekomendujemy używanie oliwy z oliwek Extra Vergine lub oleju winogronowego, który ma neutralny smak (z wyjątkiem przepisów, w jakich smalec, boczek lub słonina wędzona nadają specjalny smak potrawie). Im lepsza jakość produktów używanych do potraw, tym bardziej zadowoleni będą nasi goście i my sami, ciesząc się ich uznaniem. Świeże przyprawy typu bazylia, szałwia, tymianek, majeranek, świeże grzyby, dobrej jakości mięso, wędliny są kluczowe dla smaku potraw. Prosimy traktować podane przepisy jako punkt wyjścia do fantazji kucharskich. Każde mięso, wymagające duszenia lub nadające się do pieczenia – dziczyzna, jagnięcina, które potrzebują długiego przebywania w aromatach ziołowych, sprawdzi się doskonale w kociołku.

Tym przepisem oddaje cześć mojemu bratu, Lucjanowi, który zarówno nauczył mnie przyrządzania tej potrawy, jak i podarował mi prawdziwy kociołek żeliwny.

Składniki:
– Kapusta;
– Marchew;
– Ziemniaki;
– Cebula;
– Papryka czerwona i zielona;
– Mięso wołowe pokrojone w kostkę;
– Mięso cielęce pokrojone w kostkę;
– Boczek w plastrach;
– Sól;
– Pieprz;
– Majeranek;
– Szczypta chili.

Kociołek wyłożyć liśćmi kapusty.
Ułożyć warstwę warzyw i mięsa, ziemniaki pokrojone w plasterki lub ćwiartki, posypać przyprawami, przykryć liściem kapusty.
Ułożyć kolejna warstwę warzyw i mięsa, plasterki ziemniaków, przyprawy, przykryć liściem, ułożyć kolejna warstwę warzyw, mięsa, ziemniaków, przykryć liściem kapusty.
Dodać pół szklanki bulionu, może być grzybowy.
Zamknąć kociołek. Doprowadzić do wrzenia, później zmniejszyć ogień i gotować ca 1 godzinę.
Otworzyć ostrożnie, delektować się najpierw zapachem i aromatem, później podawać.
Serwować gorące do chleba żytniego lub białego, z zimnym piwem lub czerwonym winem, zmrożoną wódka.

Jagnie po norwesku

Składniki:

– mięso z jagnięcia lub baranina,

– kapusta,

– pieprz czarny w ziarenkach, cała paczka,

– gorąca woda,

– sól.

Pokroić kapustę w ćwiartki, położyć na dno kociołka tak, by zakryło prawie całe, potem kłaść warstwami mięso, pieprz, sól i znowu kapusta, mięso, pieprz, sól, kapusta itd. Ostatnia warstwa to kapusta i sól. Zamknąć.

Dusić na małym ogniu około 3 godzin.

Podawać do gotowanych ziemniaków w mundurkach.

Obiera się je bardzo prosto, nabijając na widelec i posługując się po prostu nożem.

Podajemy zimne piwo lub różowe wino.

Nalewka wiśniowa/malinowa lub z czarnej porzeczki

Cechą charakterystyczną wytwarzania nalewek jest umiejętność wykazania się cierpliwością. Jako produkt gastronomiczny nadają się dla leniwych, minimalny efekt pracy, maksymalny zachwyt wywołany na twarzach gości, oczarowanych naszymi umiejętnościami. Wytwarzanie tego produktu wymaga dużej dozy samozaparcia, aby nie degustować produktu w zbyt szybkim tempie, gdyż może to spowodować szybkie zużycie zapasu a do następnego owocobrania zostanie jeszcze kilka miesięcy.

Duży, ca 3- 5 litrowy słój zapełniamy umytymi, przebranymi, zdrowymi i świeżymi owocami. Nie mieszamy owoców, nalewki robimy zwykle z jednego gatunku. Możemy oczywiście zdecydować się na zrobienie kilka nalewek. Wkład pracy jest minimalny a efekt zawsze wzbudza zachwyt. Najtrudniejsze jest czekanie.

W przypadku wiśni dobrze, jeśli uda nam się wymieszać wiśnie hodowlane z dzikimi wiśniami, tzw. psinkami. Wiśni nie drylujemy!
Zalewamy owoce mieszanką pół na pół spirytusu z wódką.
Mieszanka alkoholu musi zakryć całkowicie owoce.
Zostawiamy na 8 tygodni.
Naciąg zlewamy do szczelnego naczynia i odstawiamy.
Owoce zostawiamy w słoiku i zasypujemy dużą ilością cukru, zostawiamy na kolejne 6-8 tygodni.
Cukier ma wyciągnąć alkohol i dać sok.
Po 6-8 tygodniach zlewamy sok, wyciskamy w razie potrzeby przez sito lub gazę.
Mieszamy z pierwszym naciągiem, rozlewamy do butelek.
Możemy wreszcie spróbować eliksiru.
Zaznaczamy na butelce poziom napełnienia.
“Daninę aniołów” i ubytki degustacyjne, kiedy częstujemy gości, uzupełniamy wódka.
Zasada główna: zdegustowaliśmy 50 ml, dolewamy 50 ml wódki. W ten sposób nasz produkt staje się szlachetniejszy i nabiera mocy. Poza tym ma te cudowną właściwość, ze nigdy go nie ubywa 🙂
Owoce z nalewki możemy zużyć do deserów lub nawet podjadać.
Są bardzo zdradliwe, szczególnie wiśnie, można się nimi nieźle ” ubzdryngolić”.

Nalewka prowansalska  Bereniki

Nalewka prowansalska – do zrobienia tej nalewki namówiła mnie moja córka, Berenika, która gdzieś wyszperała przepis. Nie wiem, dlaczego nazywa się ta nalewka :  prowansalska, gdyż Prowansja to mi się raczej z lawendą i verbeną kojarzy. Pomarańcze i kawa  bardziej mi do orientu pasują.Wiec nie zdradzając nikomu, że sporządzenie nalewki jest proste, zachwycimy gości, podając do herbaty i ciasta, nalewkę zrobiona w następujący sposób:

Do dużego słoja (1-1,5 litra pojemności) wkładamy pomarańcze naszpikowane uprzednio 40-50 ziarenkami kawy.

Dodajemy ca 8 łyżek stołowych cukru pudru.

Możemy dodać skórkę z cytryny, mandarynkę.

Zalewamy pomarańcze wódka i zbroimy się w cierpliwość.
Dwa miesiące czekamy, od czasu do czasu potrząsając słoikiem.
Filtrujemy przez gazę, rozlewamy do małych butelek. Ubytki degustacyjne uzupełniamy wódką.
Pamiętajmy, żeby wyszorować dokładnie zarówno pomarańcze, jak i cytrynę oraz mandarynkę.
Trzeba usunąć ochronna warstwę chemikaliów, jakimi zwykle zabezpieczane są owoce cytrusowe.

Delicja pierniczkowa Natalii

75 g masła;

180 g pierniczków szwedzkich;

400 serka Philadelphia lub Creme bonjour naturelle;

1 dl cukru;

3 całe jajka;

0,5 g szafranu;

łyżka soku cytrynowego;
trochę startej skórki cytryny.

Pierniczki zmiażdżyć, zmieszać ze stopionym masłem, wyłożyć dno foremki do paja (mocno przycisnąć) i wstawić do lodówki na ca 30 minut.
Ubić serek, jajka, cukier, szafran, sok z cytryny i skórki. Wlać do foremki i włożyć do nagrzanego na 180 stopni piekarnika na około 35 minut (trochę na wyczucie).
Piekarnik powinien być “mokry”, tzn. na dnie powinno się umieścić foremkę z wodą. Wtedy sernik nie będzie suchy. Ja robię tez podwójna masę.

Dla tych, którzy wolą jeszcze słodsze desery, można na gotowe ciasto zrobić krem:

100 g serka Philadelphia;
75 g masła (temperatury pokojowej);
1 łyżka stołowa cukru waniliowego;
1,5 dl cukru pudru;
Ubić razem.
Alternatywa:
Zamiast pierniczków użyć ciasteczka digestive. Zamiast szafranu cukier waniliowy.

Przepisy z Kaszub:

Zupa ” dziadowska”

Składniki:

1 kg ziemniaków;

1 l maślanki;

łyżka masła;

łyżka mąki żytniej;

10 dkg boczku;

cebula;

listek laurowy;

sól.

Wykonanie: ziemniaki pokroić w kostkę i ugotować je w litrze wody, dodać przyprawy. Maślankę zmieszać z łyżką mąki dodać do wywaru, na patelni usmażyć na łyżce masła boczek i cebulkę, również dodać do zupy, Doprawić do smaku, posypać zieleniną.

Pulczi ze śledzia – śledź z ziemniakami

Składniki:

1 kg śledzi solonych;

2 cebule;

szklanka śmietany;

cukier;

pieprz;

duże ziemniaki (ilość zależna od osób);

sok z cytryny.

Wykonanie: ziemniaki wyszorować ugotować w łupinach. Śledzie wymoczyć oczyścić pokroić w dzwonki, skropić sokiem z cytryny, dodać pokrojoną drobno cebulkę, zalać śmietaną, doprawić do smaku solą, pieprzem. Ugotowane ziemniaki przekroić na pół każdy, polać sosem i obłożyć śledzikami, posypać zieloną cebulką dymką.

Miodny kuch

Składniki:

50 dkg mąki;

30 dkg marchwi utartej;

4 jaja;

pół kostki margaryny;

15 dkg cukru;

4 łyżki miodu;

przyprawa do piernika lub samemu zrobić z cynamonu, imbiru, gałki muszkatołowej, ziela ang.;

2 łyżeczki proszku do pieczenia;

łyżeczka sody;

orzechy włoskie posiekane do posypania;

marmolada z dyni do posmarowania.

Wykonanie: margarynę i cukier utrzeć na krem dodając po jednym żółtku. Wsypać mąkę, marchew, przyprawy proszek do pieczenia i sodę, zrobić z łyżki cukru i łyżki wody karmel i też dodać do ciasta a na końcu ubitą pianę z białek. Blachę wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą nałożyć ciasto posypać orzechami. Piec w średnio nagrzanym piecu. Ciepłe jeszcze ciasto smarować marmoladą.

Ten przepis pochodzi z rejonu Morza Srodziemnego

Kalmary z ryzem

Składniki

50-100 dag mrozonych pierscieni z kalmarow

(przy dozie szczescia mozna trafic na swieze paski z kalmarow)

3 cebule

8 pomidorow

peczek posiekanej natki pietruszki

4 łyżki bialego wytrawnego wina

olej

25 dag ryzu (2 torebki)

4 lyzki startego parmezanu

4 lyzki posiekanego koperku

sol, pieprz

Sposob przyrzadzania

Pierscienie z kalmarów wrzucic do wrzacej osolonej wody i gotowac ok. 5 min, po czym wyjac. Sparzone pomidory obrac ze skorki. Drobno pokrojona cebule podsmazyc na oleju, dodac pokrojone pomidory, a po paru minutach – kalmary. Przyprawić sola i pieprzem. Dolac wino i dusic dotad, az kalmary beda miekkie. Podawac z ugotowanym na sypko ryzem, posypane startym serem, posiekanym koperkiem i natka pietruszki.

Z Polnocy Szwecji, z Lapponi

Oryginalne , przyrzadzane przez Samow,

Maslo jalowcowe

Jesli ktos ma szczescie i uda sie szczesciarzowi kupic wedzonego renifera , lopatke lub stek , to przezycie kulinarne – chrupki chleb posmarowany maslem jalowcowym i z cieniutkimi plasterkami wedzonego lub – jeszcze wiekszy rarytas – suszonego renifera, nie ma sobie rownych. 250 g masla wymieszac z pokruszonymi w mozdzierzu 5-6 ziarenkami jalowca, 2 lyzkami oleju rzepakowego, 1 zmiazdzonym zabkiem czosnku.

Rowniez z kuchni Samow pochodzi przepis na

Zupe z mlodych igiel swierkowych

6 dl mlodych, zielonych, swiezych, zbieranych w maju- czerwcu igiel swierkowych) 12 dl wody 1 kostka bulionu warzywnego sol do smaku troche startej galki muszkatolowej do smaku maczka kukurydziana do zageszczenia Gotowac igielki ca 30 minut.Przecedzic wywar, 2 dl igiel posiekac bardzo drobno, dodac ponownie do wywaru.Dodac kostke bulionu warzywnego, sol, starta galke muszkatolowa, zagescic maczka kukurydziana. Dodac 3 dl smietany kremowki. Serwowac z chlebem chrupkim posmarowanym maslem jalowcowym. Jesli ktos ma ochote, moze dodac pulpeciki rybne, sporzadzone najlepiej z ryb wedzonych: 200 g wedzonej ryby starannie wymieszac z dwoma ugotowanymi ziemniakmi,drobno posiekana polowka cebulki, sola i pieprzem. Na koncu do masy dodac jajko i 1/2 dl kwasnej smietany.  Z farszu formowac male kulki, smazyc je na masle.

Leave a Reply

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.